Zbliża się rok 2020. Za nami szczególnie dobre lata na rynku pracy w Polsce. Rekordowo niskie bezrobocie, wzrost płacy minimalnej i dobra koniunktura w gospodarce doprowadziły do powstania wyjątkowo sprzyjających warunków dla pracowników wielu sektorów gospodarki. Silna pozycja pracowników stanowiła wyzwanie dla firm, które musiały dostosowywać się do wymagań wykwalifikowanych specjalistów albo zatrudniać osoby o niskich lub niedopasowanych kompetencjach, a następnie inwestować w podnoszenie ich kwalifikacji. Dodatkowo, mimo napływu kilku milionów osób ze Wschodu, Polska wciąż odczuwała niedobór siły roboczej. Eksperci wskazują jednak na symptomy, świadczące o zmianie korzystnego trendu. Czy rynek pracy w 2020 r. będzie równie dobry dla pracowników co obecny?

Rynek pracy w 2020 r.

Ponad 20 stron praktycznej wiedzy i wskazówek!

Pobierz przewodnik „Jak wybrać i wdrożyć system ATS?”

Ikona książki

Dowiedz się, na co zwrócić uwagę, aby wybrać najlepszy system ATS?

Jak wybrać i wdrożyć system ATS? Przewodnik dla rekruterów

W ostatnich latach polski rynek pracy, wskutek spadającego bezrobocia i stabilnego wzrostu gospodarczego, przekształcał się z typowego “rynku pracodawców” w “rynek pracowników”. Po latach chronicznego niedoboru miejsc pracy i epidemii umów śmieciowych, sytuacja zaczynała się normalizować. Sytuacja statystycznego pracownika uległa znaczącej poprawie, choć wciąż dzielą nas lata świetlne od większości zachodnich gospodarek. W nowych ekonomicznie realiach to właśnie pracodawcy coraz częściej muszą się starać o pracowników. Tego procesu nie spowolnił nawet masowy napływ pracowników zza wschodniej granicy.

Zmiany, zmiany…

Na rynek pracy w 2020 r. mogą mieć wpływ planowane zmiany w prawie pracy, które przyniosła przedwyborcza jesień. Dotyczą one nie tylko kwestii związanych z mobbingiem czy dyskryminacją, ale także składek na Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) i płacy minimalnej. Już od pierwszego stycznia najniższe możliwe wynagrodzenie w Polsce ma wzrosnąć z 2250 do aż 2600 złotych. A według zapowiedzi rządu to dopiero początek podwyżek. W 2021 płaca minimalna będzie wynosić 3000 złotych, a do 2024 roku osiągnie pułap 4000 złotych. Otwartą kwestią pozostaje, czy słowa polityków należy traktować jak obietnice przedwyborcze czy możliwe do wdrożenia postulaty. Eksperci ostrożnie wypowiadają się w sprawie zależności między wysokością płacy minimalnej a stopą bezrobocia. Nie wykluczają jednak fali zwolnień wśród nisko wykwalifikowanych pracowników.

Nad nami szklany sufit?

Nic nie wskazuje na to, że wisi nad nami widmo recesji, ale większość analityków spodziewa się, w najbliższych latach spowolnienia gospodarczego. Przewidywanie kiedy dokładnie ono nastąpi, przypomina wróżenie z fusów. Jego symptomy natomiast można zaobserwować w badaniach nastrojów pracowników i pracodawców. Od kilku miesięcy spoglądają oni na rynek pracy z coraz mniejszym entuzjazmem. Kolejnym problemem może okazać się odpływ emigrantów zarobkowych ze wschodniej Europy. Eksperci obawiają się, że z powodu otwarcia niemieckiego rynku pracy wyjedzie z Polski nawet pół miliona emigrantów ze Wschodu. Exodus taniej siły roboczej może doprowadzić, w ciągu najbliższych 5 lat, do braku niemal półtora miliona pracowników. Dla wielu analityków rok 2020 jest ostatnim momentem, w którym powinny zostać wprowadzone istotne korekty w polityce migracyjnej. W przeciwnym razie można spodziewać się silnego spowolnienia gospodarki, a rynek pracy będzie cierpiał na duży niedobór pracowników.

Rynek pracy – niezadowoleni pracownicy

24% spośród badanych pracowników (wg „Monitor Rynku Pracy”) planuje wyjazd z Polski w celach zarobkowych. Są to przede wszystkim ludzie młodzi, o niskich kwalifikacjach, których motywuje pragnienie otrzymania lepiej płatnej pracy. Rośnie także rotacja pracowników w firmach. Jak deklarują, główną przyczyną zmiany miejsca zatrudnienia jest chęć rozwoju zawodowego. Równocześnie średni czas poszukiwania zatrudnienia wydłużył się do 3 miesięcy. Spadło także zadowolenie pracowników z wykonywanej pracy.

Rynek pracy w 2020 r.

Skutki podwyżki płacy minimalnej

Zapowiadana przez rząd skokowa podwyżka płacy minimalnej będzie ogromnym wyzwaniem finansowym dla wielu organizacji. Niesie ryzyko upadku firm oraz zwiększenia bezrobocia wśród najmniej produktywnych pracowników, a tym samym rozszerzenia szarej strefy. Rynek pracy przejdzie istotne przeobrażenie.

Spowolnienie rekrutacji pracowników

Według raportu “Barometr ManpowerGroup Perspektyw Zatrudnienia” w rekrutacji pracowników widać spowolnienie. Tempo wzrostu zatrudnienia jest wolniejsze niż rok temu. W zdecydowanej większości branż popyt na nowych pracowników i tym samym liczba ofert będą mniejsze. Rynek pracy nie będzie tak korzystny dla pracowników jak w ostatnich miesiącach. Nie oznacza to jednak, że firmy nie będą poszukiwać talentów, a pracownicy nie mogą spodziewać się dobrych ofert pracy.

Słowo podsumowania

Wydaje się, rynek pracy i kondycja polskiej gospodarki zależeć będzie od decyzji polityków i zmian zachodzących w światowej gospodarce. O tym, czy rok 2020 okaże się ostatnim tak dobrym dla pracowników, przekonamy się już niebawem.

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij go!